Bestia! Enea Bastianini pisze własną historię podczas brytyjskiego MotoGP
Wielka Brytania oczekiwała, a MotoGP zapewniło niezapomniane i pamiątkowe Grand Prix Wielkiej Brytanii Monster Energy na torze Silverstone oraz półmetek sezonu mistrzostw świata 2024. Piłka nożna, igrzyska olimpijskie, F1, a teraz szybkie i nieubłagane wyścigi motocyklowe: sportowy krajobraz stał się głośny, hałaśliwy i szybki podczas wydarzenia, które wzniosło toast za 75 lat MotoGP w fajnych barwach retro i świątecznej atmosferze.
Enea Bastianini z zespołu Ducati Lenovo podkręcił statystyki w 10. z 20 rund. 26-latek zdobył swój pierwszy „dublet” (Sprint i Grand Prix). Po swoim pierwszym zwycięstwie w sezonie stał się dziesiątym zwycięzcą GP Wielkiej Brytanii w ostatnich dziesięciu edycjach imprezy i przyczynił się do zdobycia pierwszego miejsca na podium MotoGP po raz siódmy z rzędu, przed Jorge Martinem oraz kolegą z drużyny i mistrzem świata Francesco Bagnaią.
Fani, którzy pojawili się na Silverstone, mieli mnóstwo rozrywek, gdy wycie motocykli MotoGP nie wypełniało angielskiego powietrza. Strefa Monster Energy podkręciła rozrywkę, oferując sety DJ-skie na żywo, pokazy Freestyle, Rig Riot na platformach, udział Monster Girls i kaskaderów oraz akcji na czterech kołach z udziałem VIP-ów, Jasona Stathama i dyrektora generalnego McLaren Racing, Zaka Browna.
Bagnaia dużo pracował na Silverstone. W poprzednim miesiącu mistrz świata pokonał 18 zakrętów podczas Monster Energy Track Day of Legends (z takimi zawodnikami jak Marco Bezzecchi, Fabio Di Giannantonio, Fabio Quartararo, Alex Rins i oczywiście Valentino Rossi), ale był aktywny podczas tej trzy-tygodniowej przerwy - wziął ślub i uczestniczył w wypełnionym po brzegi Światowym Tygodniu Ducati w Misano.
Ostatnia forma wyścigowa Pecco była tak samo żywa, jak jego żywy odcień motocykla. Cztery rundy zakończyły się wyższą prędkością Włocha, we Włoszech, Hiszpanii, Holandii i Niemczech oraz doprowadziły go do czołówki klasyfikacji punktowej mistrzostw z Jorge Martinem. Sobota nie przebiegła jednak zgodnie z planem, ponieważ w sprincie doszło do wypadku. Bagnaia pracował nad tym, ponownie się skoncentrował i w niedzielę wystartował z większym naciskiem.
Po raz pierwszy angielski klimat rozpoznał porę roku i nagrodził 42 000 widzów nieco letnimi warunkami, i przebłyskami słońca w niedzielę podczas wyścigów Moto3, Moto2 i MotoGP na 15, 17 i 20 okrążeniach.
Bagnaia prowadził, ale nie mógł znaleźć odpowiedniego wyczucia i płynności jazdy. Z drugiej strony Bastianini pokazał swoje mistrzostwo w oponach Michelin (i zużyty stan opon pod koniec wyścigu, aby potwierdzić swoje umiejętności nad swoim rodakiem, a także Martinem). „Bestia” jest teraz na trzecim miejscu w klasyfikacji mistrzostw, mniej niż 46 punktów za Bagnaią (który zdobył ósme podium w tym roku) i Martinem, których dzielą zaledwie 3 punkty. „Podczas tej letniej przerwy dużo myślałem, gdzie można zrobić coś więcej. Sprawdzam wszystkie swoje podstawy” – powiedział. „Podejście do ataku na czas było dobre. Wczoraj odniosłem pierwsze zwycięstwo w sprincie. Dziś w prawdziwym wyścigu wygrałem także 75. MotoGP na Silverstone. Jestem szczęśliwy."
Bastia was as smooth as the man whose helmet livery he adopted for the British round: “I made the decision to do this helmet because it’s one of my favorite designs and we are here in England, and Mike Hailwood was one of the British riders.” He offered-up on the nine-times world champ and MotoGP Legend. A limited-edition special might be entering a few Christmas lists.
“I tried to do the maximum…but today the maximum was a third place,” said Pecco.
Elsewhere, Monster Energy Yamaha’s Fabio Quartararo ran away with the Grand Prix in 2021 but was hamstrung by his current ‘testing’ status with the Japanese crew. Fabio is constantly trying modifications on the M1 to find a more competitive package for 2025 and beyond. “Right now, I [am] more like a test rider than a rider during the last races,” he said. “At the moment I prefer to focus a little bit more on trying to be as fast as possible because it's been a long time since I have not been using the same bike for at least two days in a row.” The 2021 world champ still gunned the white and red Yamaha as hard as he could and crossed the line in 11th. The Frenchman was flying solo after walking wounded Alex Rins had to pull out of the weekend due to a fall on Friday and reaggravation of hand and foot injuries picked up two races ago in the Netherlands.
Props to the VR46 squad for not only Fabio Di Giannantonio’s 5th place result and Marco Bezzecchi’s brave ride to 8th after being smashed out of the first corner of the Saturday Sprint by a spiraling Franco Morbidelli, but also for the cool ‘Gauloises’ graphic in dedication to boss Valentino Rossi and his momentous 2004 championship year: twenty years ago of course.
For 2024 MotoGP the heat is now up, and the heads stay down: there will be full focus for fast races on the agenda in August and a trip to the scenery of Spielberg in Austria followed by swirl of MotorLand in Aragon, Spain.
Bastia był równie płynny jak mężczyzna, którego barwę kasku przyjął na rundę brytyjską: „Podjąłem decyzję o zrobieniu tego kasku, ponieważ jest to jeden z moich ulubionych projektów, a jesteśmy tutaj, w Anglii, a Mike Hailwood był jednym z brytyjskich zawodników.” Zdecydował się na dziewięciokrotnego mistrza świata i legendę MotoGP. Na kilku listach bożonarodzeniowych może pojawić się limitowana edycja specjalna.
„Starałem się dać z siebie wszystko, ale dzisiaj maksimum to trzecie miejsce” – powiedział Pecco.
Fabio Quartararo z Monster Energy Yamaha wygrał podczas Grand Prix w 2021 r., ale był sparaliżowany swoim obecnym statusem „testowania” w japońskiej załodze. Fabio nieustannie próbuje modyfikacji M1, aby znaleźć bardziej konkurencyjny pakiet na rok 2025 i kolejne lata. „W tej chwili jestem bardziej zawodnikiem testowym niż zawodnikiem wyścigowym” – powiedział. „W tej chwili wolę bardziej skupić się na tym, aby jechać tak szybko, jak to możliwe, ponieważ minęło dużo czasu, odkąd nie jeździłem na tym samym motocyklu przez co najmniej dwa dni z rzędu." Mistrz świata z 2021 r. nadal pędził biało-czerwoną Yamahę, jak tylko mógł, i przekroczył linię mety na 11. miejscu. Francuz leciał solo po tym, jak ranny Alex Rins musiał wycofać się z weekendu z powodu piątkowego upadku i pogłębienia się kontuzji dłoni i stóp, których doznał dwa wyścigi temu w Holandii.
Gratulacje dla drużyny VR46 nie tylko za piąte miejsce Fabio Di Giannantonio i odważny przejazd Marco Bezzecchiego na 8. miejsce po wyrzuceniu go z pierwszego zakrętu sobotniego sprintu przez wirującego Franco Morbidelliego, ale także za fajną grafikę „Gauloises” w dedykacji szefowi Valentino Rossiemu i jego mistrzostwu z 2004 roku: oczywiście dwadzieścia lat temu.
W MotoGP 2024 panuje już upał, a głowy się nie podnoszą: w sierpniu w programie skupimy się na szybkich wyścigach i wycieczce do scenerii Spielberga w Austrii, a następnie wirowaniu w MotorLand w Aragonii w Hiszpanii.